- Jestem najbardziej żywiecka, a wy jesteście moją najwspanialszą publicznością - mówiła do zebranych Pod Grojcem Monika Brodka, jedna z gwiazd tegorocznej trasy Męskiego Grania.
Wśród tysiąca fanów imprezy, którzy w sobotę przyjechali do Żywca, byli zarówno młodzi jak i starsi. Nie brakowało rodzin z dziećmi (spacerując wśród publiczności co chwilę można było natrafić na dzieciaki z założonymi na uszy charakterystycznymi kolorowymi słuchawkami).
- Jestem po raz drugi. Po raz pierwszy byłam pięć lat temu i było naprawdę super. Teraz Kubie udało się kupić dla mnie w ostatniej chwili bilet, bo jego zdobycie to chyba było największe wyzwanie, rozeszły się one w chwilę - mówi Julia z Częstochowy, która do Żywca przyjechała ze znajomymi. Co przyciągnęło ich na Męskie Granie?
- Są interesujący polscy artyści i naprawdę dobre kawałki. Czekamy z niecierpliwością na główny koncert, czyli Orkiestrę Męskiego Grania, ponieważ fajnie są cowerowane polskie przeboje, które znają wszyscy - dodała, towarzysząca Julii, Monika.
Z Krakowa do Żywca na koncerty przyjechał Rafał Sanecki z rodziną.
- Na Męskiego Granie przyjeżdżamy od kilku lat. W Żywcu jesteśmy już drugi raz. Jesteśmy z Krakowa, więc zwykle tam chodzimy, dzisiaj jesteśmy tutaj, bo mamy niedaleko działkę - mówi Rafał Sanecki, który ceni dobór artystów występujących podczas wydarzenia. - Czekamy szczególnie na Fisza - mówił mężczyzna.
Niektórym z widzów pomogło szczęście.
- Chcieliśmy tutaj być, ale niestety nie było już biletów na długo, długo przed. Jednak udało się nam je wygrać. Jesteśmy po raz pierwszy. Lubimy taką muzykę, po prostu to są nasze klimaty - opowiadał Mirek z Rybnika.
Zdjęcia artystów występujących podczas koncertów Męskiego Grania w Żywcu zobaczyć można tutaj
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?