MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Możesz ocenić pracę swoich urzędników. Tym razem zajęliśmy się skargą na urzędników z Lipowej!

ŁUG
Trwa nasz plebiscyt, w ramach którego wybieramy najbardziej przyjazny urząd na Żywiecczyźnie. Za naszym pośrednictwem możecie oceniać funkcjonowanie urzędów, z których korzystacie. Głosowanie na: zywiec.naszemiasto.pl potrwa do końca października. Zachęcamy również do opisywania i komentowania sytuacji, jakie zastaliście będąc w danym urzędzie. Możecie to zrobić poniżej lub przesyłając na maila: [email protected].

Jakie są zasady naszej zabawy? Głosujcie na te urzędy, w których interesanci są przyjmowani z otwartością i obsługiwani przez miłych oraz kompetentnych urzędników? Piszcie i komentujcie natomiast, w którym urzędzie można spotkać się z odwrotną sytuacją, czyli gdzie urzędnicy, wójt lub burmistrz stwarzają niepotrzebne problemy przy załatwieniu nawet najprostszych spraw?

W ramach plebiscytu przeprowadzamy specjalne głosowanie. Od Was drodzy Czytelnicy przyjmujemy również zgłoszenia dotyczące niekompetentnych urzędników i samorządowców. Możecie też informować nas o pracownikach jednostek administracji publicznej, którzy zrobili na was dobre wrażenie. O swoich zastrzeżeniach, jak też pozytywnych spostrzeżeniach na temat działalności urzędów, możecie pisać w komentarzach poniżej lub przesyłać je mailem na: [email protected]. Czekamy na Wasze opinie!

Niedawno pisaliśmy o niezadowolonej mieszkance gminy Jeleśnia, która twierdziła, że została źle obsłużona w swoim Urzędzie Gminy.
Marian Czarnota, wójt gminy Jeleśnia, był zdziwiony przedstawioną sytuacją, bo - jak twierdzi - robi wszystko, co w jego mocy, by mieszkańcy byli zadowoleni z pracy urzędników.
- Mamy elektroniczny obieg dokumentów i jesteśmy jednym z niewielu urzędów w powiecie, który niektóre zaświadczenia wydaje od razu - przekonuje Czarnota.

Wójt dodaje, że gmina ma zamiar starać się nawet o certyfikat jakości ISO świadczący, że urząd jest przyjaźnie nastawiony do petenta i dobrze go obsługuje.
- Jeśli ktoś nie będzie pracować według przyjętych standardów, zostanie zwolniony - zapowiada wójt Czarnota.

Ostatnio dostaliśmy również skargi na działalność innych Urzędów Gminy znajdujących się w naszym powiecie, m.in. UG w Lipowej. W tym przypadku dostaliśmy jednak tylko anonimowe donosy od internautów twierdzących, że czasami trudno jest zastać na stanowiskach pracy urzędników niektórych wydziałów, a tym samym chcąc załatwić sprawę, trzeba przyjeżdżać do gminy drugi, a nawet... kolejny raz.
- Staramy się obsługiwać interesantów według jak najwyższych standardów - przekonuje Przemysław Sufa-Rajski, sekretarz Urzędu Gminy w Lipowej.

Tłumaczy, że w tym właśnie celu powstał nawet specjalny Punkt Obsługi Interesanta, którego pracownicy kierują mieszkańców i turystów chcących załatwić rożne sprawy do odpowiednich wydziałów, a nawet konkretnych urzędników. Punkt służy też jako biuro podawcze, czyli można w nim składać podania i inne dokumenty.
- Jeśli mimo to, petent ma jakieś problemy z załatwieniem swojej sprawy, wówczas proszę zgłosić się do mnie lub wójta gminy. Postaramy się wyjaśnić daną sytuację i pomóc - dodaje sekretarz.

W Lipowej ludzie przekonują też, że za mało rozpowszechniane są informacje na temat działań radnych. Piszą, że trudno dowiedzieć się kiedy są Sesje Rady Gminy i jakie uchwały podejmować będą rajcy. Ich zdaniem na stronie internetowej gminy, a także na słupach ogłoszeniowych rozmieszczonych po terenie gminy, już kilka dni przed posiedzeniem radnych, powinny znaleźć się stosowne ogłoszenia. Oprócz tego, mieszkańcy gminy Lipowa zarzucają urzędnikom, że ze zbyt dużym opóźnieniem w Biuletynie Informacji Publicznej pojawiają się treści uchwał przegłosowanych podczas sesji przez radnych.

- Na zebraniach wiejskich mieszkańcy rzeczywiście zgłaszali mi, że oczekują, by na tablicach ogłoszeń we wszystkich miejscowościach gminy na tydzień przez sesją, pojawiały się na ten temat informacje - przyznaje Zdzisław Setla, przewodniczący Rady Gminy Lipowa.

Szef rady przekonuje, że złożył już taki wniosek do wójta gminy.

- Co do zapowiedzi sesji na głównej stronie internetowej, również postaram się to załatwić - obiecuje Zdzisław Setla.
Dodaje, że już teraz informacje takie zamieszczane są w Biuletynie Informacji Publicznej.
Do BIP-u nie wszyscy jednak codziennie zaglądają.

- Podjęte uchwały też publikowane są w BIP-ie, a ten zarzut, że zamieszczane są z dużym opóźnieniem nie do końca jest prawdziwy - zaznacza przewodniczący RG.
Twierdzi, że czasami zdarza się, że uchwały nie są wprowadzane na bieżąco, ale są to sporadyczne przypadki. Setla obiecuje, że przeanalizuje sprawę.

Wybierzcie z nami najbardziej przyjazny urząd na Żywiecczyźnie. Piszcie w komentarzach poniżej o różnych sytuacjach, jakie zastaliście w odwiedzanych przez Was urzędach, działających na terenie całego naszego powiatu. Jeżeli chcecie natomiast zagłosować, klikajcie TUTAJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak kupić dobry miód? 7 kroków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto