Chociaż od tego wydarzenia minął już prawie miesiąc, to na Żywiecczyźnie nie milkną echa otwarcia restauracji sieci McDonald's w Żywcu. Wszystko dlatego, że stało się ono istnym wydarzeniem towarzyskim, w którym wzięli udział m.in. władze miasta, radni, nie zabrakło także księdza, który poświęcił lokal. Obecna była także kapela góralska.
Zobacz więcej:: Szaleństwo! Otwarcie McDonalda w Żywcu. Ksiądz poświęcił, hamburgery smakowały
Oficjalnie zaproszonych gości częstowano kieliszkami wina musującego. Informacja o otwarciu lokalu szybko obiegła wszelkiej maści serwisy w całym kraju. Fotografie z uroczystości pojawiły się na portalach społecznościowych, gdzie większość internautów bezlitośnie kpiła z tego, jaką rangę nadano wydarzeniu. Wielu przywoływało zdjęcia z otwarcia w Polsce pierwszej restauracji McDonald's w 1992 roku.
Okazuje się, że udział w otwarciu lokalu niektórych pracowników Starostwa Powiatowego w Żywcu oraz dyrektorów jednostek mu podległych nie do końca spodobał się władzom powiatu, które poprosiły o pisemne wyjaśnienie w tej sprawie. Wszystko dlatego, by uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.
- Nie chodziło o wyjaśnienie samej obecności na otwarciu obiektu, ale o to, że urzędnicy nie zgłosili, że tam się pojawią w czasie pracy - mówi Andrzej Kalata, starosta żywiecki, który podkreśla, że nie zamierza stosować jakichś sankcji w stosunku do urzędników. Przypomina jednak, że - zgodnie z regulaminem pracy - pracownik może się zwolnić w godzinach pracy, ale tylko w szczególnie uzasadnionych sytuacjach i to za zgodą pracodawcy.
Co ciekawe, na otwarcie lokalu nie został zaproszony nikt z władz powiatu, ale nawet jeśli takie zaproszenie zostałoby wystosowane, to raczej nie zostałoby ono przyjęte.
- Wspieramy wszelką przedsiębiorczość, ale w takich sytuacjach wolałbym pozostać neutralny, bo mogłoby to zostać odebrane jako faworyzowanie konkretnej marki - podkreśla starosta Kalata.
Wśród osób, które zjawiły się na otwarciu restauracji, byli m.in. dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy, a także pełniący obowiązki dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Żywcu. Chcieliśmy się dowiedzieć, dlaczego. Wczoraj nie udało się nam jednak z nimi skontaktować.
- Otrzymałem zaproszenie jako osoba prywatna, dlatego przyszedłem. Wypisałem się z pracy na dwie godziny, które odpracowałem - tłumaczy tymczasem Mieczysław Brasse, dyrektor Wydziału Geodezji, Kartografii i Gospodarki Nieruchomościami, który również był obecny na otwarciu.
Zamknięty lokal
O ile w Żywcu gorąco komentowane jest otwarcie restauracji McDonald's, to w niedalekich Czechowicach-Dziedzicach mieszkańcy żyją zamknięciem lokalu tej sieci. Restauracja mieściła się przy skrzyżowaniu Drogi Krajowej nr 1 z ul. Węglową. Działała od 10 lat. Była popularnym miejscem spotkań nie tylko dla czechowiczan, ale także mieszkańców pobliskich Goczałkowic.
Zatrzymywali się w niej kierowcy podążający w stronę Bielska-Białej.
Na początku lutego na drzwiach restauracji pojawiły się kartki z informacją, że lokal jest nieczynny. - Był zbyt mały na obecne wymogi działania i standardy McDonald's, a rozbudowa nie wchodziła w grę. Intensywnie poszukujemy innej lokalizacji w okolicy - poinformował Dominik Szulowski, public relations manager McDonald's Polska.
Zobacz więcej zdjęć z otwarcia:
McDonald's w Żywcu oficjalnie otwarty [ZDJĘCIA]
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?