Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci uratowali dzieci, ale nie czują się bohaterami [pożar w Milówce]

Jacek Drost
KPP Żywiec
Nie czujemy się bohaterami. Zrobiliśmy to, co do nas należało - mówi sierż. sztab. Tomasz Piętka z żywieckiej drogówki, który wraz z sierż. sztab. Danielem Ścieszką po wejściu do płonącego budynku wynieśli z jednego z pomieszczeń, do którego wdzierał się dym, przebywające tam dzieci w wieku 5, 7 i 9 lat oraz wyprowadzili 11-letnią dziewczynkę, a także ewakuowali rodziców dzieci i ich dziadków.

- Pracuję w policji od ośmiu lat i po raz pierwszy zdarzyła się taka sytuacja - wspomina sierż. sztab. Piętka. Dodaje, że podczas czwartkowego patrolu zauważyli kłęby dymu wydobywające się z budynku stojącego przy głównej drodze w Milówce.

Zatrzymali radiowóz, pobiegli na miejsce. Na poddaszu mężczyźni walczyli z ogniem, na dole w jednym z pomieszczeń były dzieci z matką.

- Wyłączyliśmy prąd w budynku, po czym zaczęliśmy ewakuować dzieci - opowiada policjant.

Później akcję ratowniczą kontynuowali strażacy z Państwowej Straży Pożarnej i okolicznych jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. Akcja gaśnicza trwała trzy godziny. Przyczyny pożaru nie są na razie znane. Wyjaśniają je policjanci i biegli z zakresu pożarnictwa.

Rodzina zamieszkująca budynek z powodu pożaru i prowadzonych działań gaśniczych straciła swój dobytek.

- Zaraz po akcji wysłałem kilkadziesiąt esemesów do znajomych, umieściliśmy też komunikat na portalu społecznościowym, że zbieramy dary dla poszkodowanych. Odzew był bardzo szybki - mówi Marek Wojciuch, zastępca naczelnika OSP w Milówce. I dodaje: - Już w czwartek do godz. 22.00 zawieźliśmy trzy busy odzieży i najbardziej potrzebnych rzeczy, zwłaszcza dla dzieci.

Czytaj więcej...

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto