Do żywieckiego ratusza, gdzie odbywało się spotkanie z władzami miasta, powiatu i gmin Żywiecczyzny, para prezydencka weszła w towarzystwie asysty żywieckiej. To ludzie, którzy z dziada pradziada kultywują noszenie podczas ważnych uroczystości miejskich tradycyjnych żywieckich strojów mieszczańskich. Głowę państwa i jego małżonkę dodatkowo przywitali, a także pożegnali Jukace, żywieccy barwni kolędnicy z dzielnicy Zabłocie.
Podczas pobytu w Żywcu, mieście historycznie związanym z rodem Komorowskich, prezydent bardzo ciepło wypowiadał się na temat jego mieszkańców.
- Dziękujemy za zaproszenie. Obiecujemy, że będziemy odwiedzać Żywiec. Chcielibyśmy także zorganizować w waszym mieście zjazd rodziny Komorowskich - zapowiedział prezydent.
Podczas spotkania prezydencka para śpiewała kolędy z zespołami regionalnymi - Ziemią Żywiecką i Pilskiem. Prezydent Komorowski przyznał, że bardzo chętnie zostałby wśród sympatycznych górali, ale wzywają go obowiązki w stolicy.
Z Żywca prezydent z małżonką udali się prosto do Warszawy.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?