Filmik trwa blisko dwie minuty. Można na nim zobaczyć kilka drapieżników. Pojawia się m.in.samica z dwoma młodymi, jest także ładnie wybarwiony samiec, który od jakiegoś czasu jest obserwowany na pograniczu polski-słowackim.
Według przyrodników ze Stowarzyszenia dla Natury Wilk, rysie są od dawna stałym elementem Beskidu Żywieckiego. Ich populacja w tym rejonie jest stabilna i zawsze była bardzo silna - kiedy na te koty można było polować, to właśnie w Beskidzie Żywieckim zabijano najładniejsze okazy. Drapieżniki te występują także w Beskidzie Śląskim i Beskidzie i Małym.
- Strasznie trudno podać dokładnie, ile rysi występuje w Beskidach, ponieważ, jak wszystkie duże drapieżniki ciężko je zliczyć - opowiada Sabina Pierużek-Nowak, prezes Stowarzyszenia dla Natury Wilk w Twardorzeczce na Żywiecczyźnie.
Sabina Pierużek-Nowak podkreśla, że rysi nie należy się bać. - Trzeba się cieszyć, że mamy takie piękne koty! - mówi Sabina Pierużek-Nowak. Zapewnia także, że nie było żadnych przypadków agresji ze strony rysi. Są one aktywne są głównie nocą, stronią od ludzi, więc "na Żywo" nawet trudno je zobaczyć.
O RYSIACH, KTÓRE WPADŁY W WIDEOPUŁAPIKI PISALIŚMY TAKŻE TUTAJ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?