Zobacz zdjęcia z wypadku - kliknij TUTAJ!
Wypadek w tunelu w Lalikach
W niedzielę przed południem w tunelu "Emilia" Lalikach doszło do niezwykle groźnego wypadku. Zderzyły się trzy samochody - pięć osób (spośród dziesięciu podróżujących) przewieziono do szpitala. Zadysponowano także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale nie mógł wylądować z powodu warunków pogodowych.
— Kierujący mitsubishi 32-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego, według wstępnych ustaleń, utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w tył poprzedzającego go samochodu hyundai, a następnie uderzył w jadącego z przeciwnego kierunku mercedesa - informowała oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Żywcu asp. szt. Mirosława Piątek.
Z powodu wypadku tunel został czasowo zamknięty. Jeszcze w niedzielę otwarto go ponownie.
To cud, że nikomu nic się nie stało - zobacz nagranie GDDKiA
Ostatecznie zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Nikt z jadących samochodami nie został ciężko ranny. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opublikowała nagranie całego zdarzenia. Szczegóły mrożą krew w żyłach. To cud, że nikomu nic się nie stało.
— Sprawca zdarzenia jechał przez tunel z prędkością ponad 170 km/h - mówi Marek Prusak zajmujący się komunikacją społeczną w katowickim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Tunel jest wyposażony w urządzenia do pomiaru prędkości. Przedstawiciel GDDKiA zachowanie kierowcy, który spowodował kolizję, nazywa brawurą. Nic dziwnego, skoro w tunelu wprowadzono ograniczenie prędkości do 50 km/h. 32-latek przekroczył więc dopuszczalne normy ponad trzykrotnie. Jak informuje asp. szt. Mirosława Piątek sprawa jego wykroczenia została skierowana do sądu z wnioskiem o ukaranie.
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?