W gminie Lipowa i Radziechowy-Wieprz wystartował jubileuszowy Maraton Beskidy

Sygnał do startu dała Rekonstrukcyjna Grupa Zbójników Beskidzkich. Na liście startowej obok zawodników z całej Polski, są zgłoszenia z Litwy, Czech i Słowacji. Są też 4 zawodnicy, którzy ukończyli Grecki Spartathlon 246 km.

To Zbigniew Malinowski z Kołobrzegu, w tym roku jako jedyny Polak i jeden z nielicznych zawodników dotarł do mety w Sparcie. Z 315 startujących zawodników, cel osiągnęły 73 osoby.
Zbigniewa Malinowski po raz 9. ukończył ten trudny górski bieg. Tadeusz Ruta z Łodzi to z kolei czołowy ultra maratończyk kraju.

Opowiada Edward Dudek, organizator imprezy:
Trasa maratonu bardzo malownicza zaczynamy w Radziechowach obok Urzędu Gminy, na stadionie GKS Radziechowy. Następnie zawodnicy pobiegną do Przybędzy, by wrócić do Radziechów i dalej biec w kierunku Ostrego i Zimnika, po drodze ciesząc wzrok widokami na panoramę Beskidów. Biegnąc Doliną Zimnika napotkamy wspaniałą ścieżkę dydaktyczną LP. Następnie trasa cały czas wije się serpentynami pod szczyt Skrzycznego do wysokości 1150 m n.p.m., gdzie znajduje się punkt żywieniowy. Następnie zawodnicy wbiegają na szlak górski niebieski, który doprowadzi na szczyt Skrzycznego 1257 m n.p.m. Od tego momentu trasa zaczyna biec w dół, Małe Skrzyczne, Kościelec, Las Biały. Powracamy tą samą trasą do Radziechów, gdzie przy rondzie zaczynamy biec na Golgotę Beskidów wzdłuż unikatowych stacji naturalnej wielkości Drogi Krzyżowej na Matysce (609 m n.p.m.). Z e szczytu rozpościera się wspaniały widok na całe pasmo Beskidów. Następnie udajemy się w dół przez kamieniołom Góreczki Abramskie, droga do Mików by po chwili wylądować na wysokości 435 m n.p.m. przy Domu Ludowym. Po drodze maratończykom przygrywać będą orkiestry i kapele regionalne. Pełni wrażeń, zmęczeni, ale szczęśliwi po pokonaniu 42.195 km z medalem okolicznościowym na piersi oraz dyplom ze swoją fotografią udamy się na wspaniały żurek, który tym razem przygotuje nam Panie KGW Radziechowy.