W górę i w dół, czyli nasze plusy i minusy wydarzeń mijającego tygodnia.

• dla mieszkańców Żywiecczyzny, którzy na terenie całego naszego powiatu podczas trwania Euro 2012 kulturalnie kibicowali swoim ulubionym drużynom piłkarskim. W oknach wielu domów pojawiły się flagi. Tworzyły się też grupy osób (znajomi, przyjaciele, rodziny), które wspólnie oglądały mecze.

• dla policji z całej Żywiecczyzny, która po różnych incydentach w poprzednich latach, w tym roku bardzo się stara, pomagając w zabezpieczaniu różnych imprez sezonowych odbywających się w gminach powiatu oraz mieście Żywcu.

• dla Jacka Seweryna, radnego powiatowego oraz nauczyciela żywieckiego ogólniaka, który jest pomysłodawcą i jednym z organizatorów ciekawych akcji wakacyjnych "Wycieczka za złotówkę" oraz "Wycieczki z przewodnikiem", które właśnie ruszyły. Chętnych ciągle przybywa.

- dla drogowców, którzy na bardzo długi okres, bo od 21.06 aż do końca listopada zamknęli ulicę Jana Pawła II w Pietrzykowicach za skrzyżowaniem z ulicą Kościuszki, w kierunku Lipowej. Ma to związek z budowaną drogą ekspresową S-69 z Bielska-Białej do Żywca. To ważna droga dojazdowa dla gminy Lipowa. W tej chwili mogą z niej korzystać tylko i wyłącznie stali mieszkańcy.

- dla Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, który ciągle się tłumaczy, że nie ma pieniędzy na zabezpieczenie wielu miejsc przy rzekach i potokach na naszym terenie, gdzie w ciągu kilku ostatnich lat powodzie wyrządziły wiele szkód. Wójtowie gmin wnioskują o środki, ale ciągle dostają odmowne odpowiedzi.

- dla żywieckiego starostwa, któremu nadal nie udało się sprzedać byłego terminalu granicznego z Zwardoniu. Było już kilka prób sprzedaży, ale żadna nie zakończyła się powodzeniem.