Choć sekcja zwłok desperata została przeprowadzona w katowickim Zakładzie Medycyny Sądowej już 10 dni temu (13 października), wyniki zostaną podane do publicznej wiadomości dopiero teraz.
- Chcąc mówić o szczegółach, musimy czekać na protokół z sekcji - podkreślała prokurator Małgorzata Borkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.
Dokument dotarł już z Katowic do Bielska-Białej. Sekcja ma pomóc wyjaśnić, dlaczego mężczyzna zachowywał się tak agresywnie, że użył nawet broni.
Przypomnijmy, że desperat najpierw ranił 60-letniego turystę z Żywca, który przechodził szlakiem sąsiadującym z jego posesją. Mężczyzna po opatrzeniu rany w żywieckim Szpitalu Powiatowym został zwolniony do domu.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia bardzo szybko ustalili, skąd padły strzały. Zdecydowali się ściągnąć negocjatorów, a także antyterrorystów z Katowic.
Mężczyzna widząc mundurowych najpierw poszczuł ich psem, a następnie zaczął strzelać w ich kierunku. Wtedy funkcjonariusze również zaczęli używać broni. Ranny w nogę oraz brzuch napastnik został obezwładniony. Będący na miejscu lekarz natychmiast udzielił pomocy poszkodowanemu. Ponad godzinna reanimacja nie przyniosła oczekiwanego skutku i ranny zmarł. Wydarzenie zbulwersowało mieszkańców regionu.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?