WOŚP zagra w niedzielę na Żywiecczyźnie

Imprezy z koncertami, licytacjami oraz wieloma innymi atrakcjami zaplanowano w Węgierskiej Górce i w Piwiarni Żywieckiej. Kwestujących z puszkami spotkać będzie można na terenie całego powiatu, m.in. w Rajczy, Milówce, czy Jeleśni. Pojawić mają się nawet na stokach narciarskich w Korbielowie.
Na śląski finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Chorzowie pojedzie natomiast wielki ser góralski, wykonany w lipcu ubiegłego roku na imprezie Oscypek Fest w Żywcu.

Piłka z autografem Jakuba Błaszczykowskiego będzie jednym z przedmiotów licytowanych podczas aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Węgierskiej Górce. Grały nią w meczu drużyny Borussia Dortmund i Bayern Monachium. Warto dodać, że osoba, która da za piłkę najwięcej, będzie miała okazję osobiście spotkać się z piłkarzem latem tego roku właśnie w Węgierskiej Górce.
Miejscowy sztab orkiestrowy od kilku dni ostro działa. Udało mu się już zgromadzić sporą ilość bardzo atrakcyjnych gadżetów. Dochód ze sprzedaży wesprze WOŚP. Tegoroczna zbiórka prowadzona jest na rzecz dzieci z chorobami urologicznymi, a także nefrologicznymi.

W Węgierskiej Górce piłka podpisana przez zawodnika Borussi i reprezentanta Polski, na pewno będzie licytacyjnym hitem. Oprócz niej na aukcję wystawione będą m.in. złote serduszko WOŚP, chromowane serce, karnet na kulig lub weekend w atrakcyjnej kwaterze turystycznej, specjalnie wykonany znak drogowy z logo WOŚP, oryginalna koszulka reprezentacji kobiet w piłce siatkowej czy kalendarz reprezentacji Polski w siatkówce. Będą tez płyty Eleni i Leszczy z autografami, kociołki i patelnie Metalpolu, maskotka Straży Granicznej oraz koszulki, kubki i kalendarze WOŚP.

- Cały czas trwa uzupełnianie naszej aukcyjnej galerii - informuje Zbyszek Dziedzic z Ośrodka Promocji Gminy Węgierska Górka. Imprezę organizują wspólnie OPG oraz miejscowy hufiec ZHP, który już po raz dziesiąty otrzymał zgodę na utworzenie sztabu WOŚP w Węgierskiej Górce.

Wszystko rozpocznie się w niedzielę o godz. 13.00. Będą Niesopusty, czyli przegląd żywiołowych grup kolędniczych, połączony z korowodem. Do tego wszystkiego dojdzie jeszcze dynamiczny pokaz przygotowany przez Straż Graniczną, z użyciem psa wykrywającego narkotyki. O godz. 16.00 w hali sportowej rozpoczną się licytacje przeplatane programem artystycznym i rozrywkowym. Przygotowano też Jasełka. Później zagra zespół Nikiel Band. Przewidziano też muzykę hip hop w wykonaniu Titusa. Przed publicznością ma zaprezentować się także grupa Dżouk. Z kolei o godz. 20.00 do nieba pofrunie tradycyjne orkiestrowe światełko.
Nie zabraknie też imprez towarzyszących. Przewidziano m.in. mini zawody strzeleckie, prezentację sprzętu Straży Granicznej, zdjęcia na quadzie, kiermasze oraz poczęstunki.

Dodajmy, że w ubiegłym roku dzięki pomocy ofiarodawców udało się zebrać ponad 36 tys. zł. Natomiast w ciągu 9 lat była to kwota przeszło 232 tys. zł.
WOŚP zagra jednak nie tylko w Węgierskiej Górce, ale również w Żywcu. Na terenie większości miejscowości, w gminach całego powiatu przed kościołami i na ulicach kwestować będą wolontariusze.

Najwięcej wolontariuszy pojawi się jednak w Żywcu. Sztaby działają przy Miejskim Centrum Kultury oraz w Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika.
- W tym roku pierwszy raz jestem wolontariuszką, bo wcześniej jakoś nie miałam okazji, choć zawsze miałam ochotę zbierać pieniądze dla dzieci w ramach tej akcji - mówi żywczanka, Iza Błecha.

Justyna Starypan, ucząca się w jednej ze szkół ponadgimnazjalnych w Żywcu, będzie kwestować już trzeci raz. - Ktoś musi przecież pomagać. Czemu więc nie mam być to ja - stwierdza licealistka. Dodaje, że ludzie różnie podchodzą do osób krążących po mieście z puszkami.

- Jedni chętnie wspierają orkiestrowe działania, a inni uważają, że akcja ta nie ma żadnego sensu - opowiada Justyna. Koncerty w ramach WOŚP zaplanowano natomiast w Piwiarni Żywieckiej. Wszystko rozpocznie się o godz. 13.30. Zagrają Tco2, Abacab, Sound-wave, Anviltones, Dżouk, Lips of Virgin, Lee Monday, Terapia i Dig Up.

Na śląski finał WOŚP w Chorzowie pojedzie natomiast wielki ser góralski, wykonany w lipcu ubiegłego roku na imprezie Oscypek Fest w Żywcu. Ma 17,5 kg wagi i 70 cm długości. - Już piąty raz przekazujemy naszego wielkiego oscypa na rzecz orkiestry - mówi Paweł Pieczarka, lider kapeli Pieczarki i organizator Oscypek Fest. Ubiegłoroczny ser zlicytowano za 6,1 tys. zł. - Liczymy, że w tym roku ktoś da za niego przynajmniej 7 tys. złotych - dodaje Pieczarka.