Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek na torze kartingowym w Zwarodniu. Stan 21-latki ciężki, ale stabilny

JAK
OPS ZWARDOŃ
Stan poszkodowanej jest ciężki, ale stabilny - poinformował dzisiaj Mirosław Rusecki, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu, gdzie od niedzieli przebywa 21-letnia mieszkanka Wodzisławia Śląskiego, która doznała poważnych obrażeń ciała na torze kartingowym Kartingmania w Zwardoniu.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło przed godz. 15.00 - jednym z gokartów jechała 21-latka. Nagle jej szalik został wciągnięty przez ośkę tylnego napędu pojazdu. Szybko udało się zatrzymać minibolid, ale wodzisławianka i tak została ciężko ranna. Pojawiło się pogotowie ratunkowe, policja i jednostka OSP ze Zwardonia. W poważnym stanie została przetransportowana przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Sosnowcu, gdzie najpierw w niedzielę, a później we wtorek przeszła skomplikowane operacje.

Mieszkańcy Żywiecczyzny cały czas komentują niedzielny wypadek, zastanawiają się czy doszło do jakichś zaniedbań. Pytania potęguje fakt, że tor działa od niedawna. Został otwarty w maju tego roku. Powstał na terenie byłego terminalu granicznego, którym administruje ży-wieckie starostwo. To słynny terminal, bo decyzja o jego budowie zapadła, gdy jeszcze nikt nie spodziewał się, że Polska i Słowacja wejdą do Unii Europejskiej. Budowa obiektu pochłonęła ponad 80 mln zł, a kiedy weszliśmy do strefy Schengen i wyprowadzili się z niego celnicy oraz pogranicznicy, to nie było wiadomo co z nim zrobić. Starostwo próbowało sprzedać terminal w całości lub w części, ale nie było chętnych.

Małżeństwo z Milówki powstanowiło wydzierżawić część obiektu, by zrobić tor kartingowy. „To nie żart, lecz dobra wiadomość dla miłośników większych wrażeń. Wszystkim, którym nieobca jest dawka adrenaliny, muszą to miejsce odwiedzić (...). To doskonała rozrywka w klimacie motosportu, a korzystać z gokartów mogą osoby od 13. roku życia” - napisali na stronie internetowej właściciele zwardońskiego toru tuż przed otwarciem. Dodali, że do dyspozycji użytkowników jest 10 gokartów marki birel N35x z silnikami hondy o mocy 9KM.

Jak podkreśla wójt gminy Rajcza Kazimierz Fujak, tor szybko stał się jedną z wielkich atrakcji regionu. Z mini-bolidów przyjeżdżali korzystać ludzie w różnym wieku z całego województwa śląskiego i nie tylko. - Szkoda, że doszło do takiego nieszczęścia, bo wielu ludzi miało okazję na tym torze sprawdzić swoją sprawność - powiedział „DZ” wójt Fujak. I dodał: - Wielka tragedia. Ktoś czegoś nie przewidział.

Mirosława Piątek poinformowała dzisiaj, że akta sprawy trafiły do Prokuratury Rejonowej w Żywcu. - Czekamy na decyzję prokuratora dotyczącą kwalifikacji prawnej czynu i dalszego toku postępowanie - powiedziała asp. sztab. Piątek.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto