Znów została zamknięta Krakowska w Żywcu. Kierowcy muszą jeździć objazdami

W miniony poniedziałek Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach zapowiedział, że droga dla ruchu samochodowego niedostępna będzie już od wtorku. Ostatecznie zamknięto ją jednak w środę.
– Jeszcze wcześniej zamknięcie tego odcinka planowaliśmy już na 28 maja, ale przesunęło się o kilka dni – przyznaje Ryszard Pacer, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach.

Na przebudowywanym odcinku ponownie pojawiły się więc utrudnienia w ruchu w postaci zwężenia jezdni.
– Związane to jest z budową zatoki autobusowej oraz dokończeniem prac, które rozpoczęliśmy w lipcu ubiegłego roku – dodaje Pacer.

Przypomnijmy, że od tamtego okresu w tym miejscu trwa remont drogi na długości około 250 metrów, który był konieczny ze względu na powstałe osuwisko. Cały grunt pod ulicą zaczął się bowiem osuwać po obfitych opadach deszczu.

W ubiegłym roku rozebrano konstrukcję drogi i wykonano prace zabezpieczające grunt. Po zagłębieniu tzw. mikropali, grunt wzmocniono geosytetykami.
Zbudowano także system odwodnienia wgłębnego i powierzchniowego tego terenu.
Później wykonawca, czyli firma IBM Podbeskidzie ułożyła nowe warstwy konstrukcji drogi.
– Niestety, po przeprowadzonych badaniach okazało się, że niektóre warstwy betonu asfaltowego nie spełniają wymagań specyfikacji. Innymi słowy, jakość wykonania nawierzchni nie jest wystarczająca – tłumaczy rzecznik prasowy katowickiego ZDW.

Dlatego inspektor ZDW w Katowicach nakazał wykonawcy sfrezowanie wadliwej nawierzchni i ułożenie nowej.
Te roboty rozpoczęły się właśnie w tym tygodniu i potrwają przez najbliższe trzy tygodnie.
W związku z zamknięciem ruchu, obowiązują już objazdy do Suchej Beskidzkiej, takie same, jak podczas ubiegłorocznych robót.

Dla samochodów ciężarowych wytyczono je drogą krajową numer S-69 w kierunku Bielska-Białej. Następnie muszą jechać drogą krajową 52 przez Kobiernice i dalej drogą wojewódzką 948 do Żywca.

Natomiast dla samochodów osobowych objazd prowadzi lokalnymi ulicami żywieckiej dzielnicy Moszczanica, której mieszkańcy bardzo się skarżą na uciążliwy ruch pojazdów, który prowadzi pod oknami ich domów.
– Taka ilość samochodów, która codziennie przez całą dobę tędy przejeżdża, jest nie do wytrzymania – komentuje mieszkanka dzielnicy Moszczanica, która nie chce podawać swojego nazwiska. – To jest straszny hałas – dodaje.

Kierowcy wybierający się w kierunku Suchej Beskidzkiej czy Kęt muszą liczyć się więc z dużymi utrudnieniami.

Całość prac kosztować ma ponad 3,15 miliona złotych. Zakończenie prac przewidywane jest na 30 czerwca tego roku.

Zamknięta Krakowska w Żywcu
W zeszłym roku, po kilku miesiącach uciążliwych objazdów przez żywiecką dzielnicę Moszczanica, na okres zimowy zdecydowano się otworzyć dla ruchu samochodowego przebudowywany fragment ulicy Krakowskiej, w ciągu drogi wojewódzkiej nr 946 prowadzącej z Żywca do Suchej Beskidzkiej.
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, położona została już nawierzchnia, wykonane pobocza oraz zamontowano też stosowne oznakowanie drogowe. Odbyła się też wizja, która wykazała, że przywrócenie ruchu na ul. Krakowskiej jest możliwe i bezpieczne.

Znów została zamknięta Krakowska w Żywcu. Kierowcy muszą jeździć objazdami. Czy uważasz, że objazdy zostały prawidłowo wytyczone? Pisz w komentarzach poniżej.