Żywczanin Robert Słonka wygrał konkurs, w którym udowadniał, dlaczego góry są lepsze od morza

Trzeba było w formie pisemnej wskazać dziesięć dowodów, które odpowiadałaby na pytanie "Dlaczego góry są lepsze od morza ?".
Forma prac była dowolna.

– Ograniczała ją jedynie wyobraźnia autorów – przekonuje laureat konkursu.

Zwycięska prezentacja Roberta Słonki zawierała dziesięć mocnych dowodów potwierdzających wyższość gór nad morzem.

Praca uzupełniona została między innymi ciekawymi fotografiami żywczanina.

Nagrodą w konkursie jest dwutygodniowy trekking w Pirenejach, ufundowany przez jedno z żywieckich biur podróży. Wyjazd zaplanowano w drugiej połowie sierpnia tego roku.

Warto dodać, że zwycięska praca została opublikowana w czerwcowym numerze "NPM". Robert Słonka jest przewodnikiem górskim i członkiem Klubu Turystyki Wysokogórskiej w Bielsku-Białej. Należy też do klubu Zdobywcy", który działa przy Oddziale Babiogórskim Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Żywcu.

Nagrodzona praca Roberta Słonki, którą publikujemy za jego zgodą:

_Kierując się wskazówką, iż „wszystkie chwyty dozwolone” przedstawiam 10 moich dowodów, które odpowiadają na pytanie:
Dlaczego Góry są lepsze od Morza ?
1. Dowód mitologiczny
2. Dowód geograficzny
3. Dowód lingwistyczny
4. Dowód artystyczny
5. Dowód topograficzny
6. Dowód sentymentalny
7. Dowód logogryficzny
8. Dowód matematyczny
9. Dowód filozoficzny
10. Dowód Roberta Słonki

1. Dowód mitologiczny
   „Szczęśliwe życie pędzą bogowie na Olimpie” (J.Parandowski, „Mitologia”)
   Z Chaosu czyli z wodno-ziemskiej mieszaniny wyszli starożytni bogowie i nie bez przyczyny Górę Olimp wybrali na swoją siedzibę. Wiedzieli, że góry są uprzywilejowane i szczególne w stosunku do morskiej krainy.
   Wiedzieli, że z wysokości najlepiej ocenia się wszystkie sprawy boskie i ludzkie.
   Pozycje gór najlepiej uzmysławia naturalna hierarchia, w której każda kraina ma swoje wartościujące miejsce – góry w tym porządku w każdym sensie są:
   Nad Poziomem Morza.
   2. Dowód geograficzny
   Wydawać by się mogło, że morze z samej definicji znajduje się „nad morzem”. Nic bardziej błędnego. Wystarczy wybrać się na szczyt naszej Królowej , Babiej Góry o czasie magicznym i mieć to szczęście by obdarzyła nas niezwykłym widokiem. Oto stojąc na szczycie niczym na kamiennej wyspie spoglądamy wokół i widzimy rozpościerające się u naszych stóp Morze Mgieł, niezwykłe zjawisko mamiące oczy przybysza. Wyrasta z tego morza na odległym horyzoncie archipelag Wysp Tatrzańskich zanurzonych w wolno falującej nierealności.
   Zazdrosne o odległe kipiele, Góry wśród własnych szczytów stworzyły równie niezwykłe widowisko udowadniając swą przewagę nad morskimi bałwanami.
   3. Dowód lingwistyczny
   Morze w swym brzmieniu jest niepewne i niejednoznaczne co stoi w opozycji do wyrazistego oraz jasnego wydźwięku słowa Góry.
   Spójrzmy na zdanie:
   „Może pojadę nad morze, a może pojadę na Pomorze a kto pomoże, gdy nie daj boże w morzu nieszczęść się zanurzę ?”
   fatalnie prawda ?
   A zerknijmy na ten przykład:
   „W Góry ! W Góry, miły bracie !
   Tam swoboda czeka na Cię. ”
   (W.Pol „ Pieśń o ziemi naszej”)
   Wincenty Pol idealnie pojął i uchwycił fenomen jednoznacznego, fascynującego celu górskiej wędrówki, który nijak ma się do morskiego rozmemłania.
   4. Dowód poetycki
   Co piękniejsze? Co lepsze?
   co większej siły dodaje?
   Takie oto pytanie
   dzisiaj przed nami staje
   Czy morska otchłań bezdenna
   czy też strzelista góra
   gdzie myśl staje się senna ?
   A gdzie krzyczy: Hura !
   Me serce otwarte jak księga
   czytam w nim te prostą prawdę
   Każde morze dna dosięga
   a Góra dotyka Nieba ...
   5. Dowód topograficzny
   Żadna z pośród krain nie posiada tak wielu przepięknych nazw terenowych jak kraina górska. Poszczególne szczyty, przełęcze, doliny, strumyki, polany, ścieżki, nawet poszczególne głazy i zakręty nazwane są śpiewnie i malowniczo. A wszystko to mówi o dawnych właścicielach, historii, zwyczajach, codziennej pracy dając obraz niezwykłego charakteru i fantazji ludzi mieszkających w górach.
   Porównanie bogatej topografii górskiej z morskim krajobrazem wypada jednoznacznie. Góry także pod tym względem są lepsze od Morza.
   6. Dowód sentymentalny
   Nimos nikaj tak piknej krajiny jako nase góry umiłowane. Łod prawieków cłek zrośnienty z wysokłościami inacej pacy na caluśki panbuckowy świat.
   Pytocie mnie panocku cy bym nat to moze nie pojechoł ...
   A po co ?
   Zeby mnie tam omdlilo z tynsknoty ? A co z redykiem, z lowieckami – pioskiem je tam wykarmie ? A jak łowiecka se nie poje to mlyka nie do. Z cego łoscypka przyżondze ? Jak słaba bidula bydzie to i wełenki zdrowej nie bydzie – z cego bruclik, portki, gunie nase kobitki usyją ? A jak kolibe z piosku ustawić, a jak ciupaske z lichego zielska ukrencić ?
   Bo panocku tam gdzie góry sie klońcom tam świat się kłońcy i nimos jus dnia i nocy takich samych, bo serce by pynkło. Nima dla nas innego zycia. Kto ros poznoł ten carodziejski podniebny kraj i ten kraj go psyjoł jako sfego ten nika se jus mijsca nie znalezie i zawse w góreckach zył bydzie.
   Nima dla nas moza, jeno góry som panocku !
   7. Dowód logogryficzny
   Góry
   mÓwią:
   ogRomnymi
   masYwami
   skaliStą
   perciĄ
   doLinami
   rozlEgłymi
   Potokami
   Szumiącymi
   szcZytami
   podniEbnymi
   wOlę
   węDrówkę
   góraMi
   Od
   moRskiego
   sZumu
   fAl
2. Dowód matematyczny
   Wzór ten został wyprowadzony na potrzeby zainteresowania górami dla studentów matematyki województwa pomorskiego.
   Mamy dwa wzory na CAŁOŚĆ DOZNAŃ GÓRSKICH ∑G oraz CAŁOŚĆ DOZNAŃ MORSKICH ∑M:
   ∑G = Zrl x PG x WG(nmp) oraz ∑M = Zrl x PM x WM(nmp)
   gdzie:
   Zrl – relatywna całość doznań czyli subiektywny zachwyt jednostki --> Zrl (0,∞)
   P – przyroda, która przybiera różne wartości dla PG i PM
   PG = F1 (flora górska) + F2 (fauna górska)
   PM = N x (H2O + NaCl), gdzie N to ilość ziarenek piasku --> N (0,∞)
   W – wysokość nad poziom morze, która przyjmuje wartości
   300≤WG≤ 8848
   WM = 0
   Po