Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Żywca ustosunkował się do petycji Stowarzyszenia Kolej Beskidzka w sprawie obiektu Park&Ride

Jacek Drost
Burmistrz Żywca ustosunkował się do petycji Stowarzyszenia Kolej Beskidzka w sprawie obiektu Par&Ride na żywieckim dworcu kolejowym. Twierdzi, że władze miasta już od dawna o takim obiekcie myślały, co jest zapisane w stosownych dokumentach.

Przypomnijmy, że na początku lutego członkowie Stowarzyszenia Kolej Beskidzka skierowali do burmistrza Żywca petycję w sprawie budowy obiektu Park&Ride w ramach węzła przesiadkowego Żywiec - Zabłocie. Była to ich reakcja na styczniową zapowiedź burmistrza Antoniego Szlagora, który stwierdził chcą w najbliższych latach uporządkować teren wokół żywieckiego dworca kolejowego.

- Bardzo mi na tych terenach zależy, żeby były one ładnie zagospodarowane - zapowiedział na konferencji prasowej Antoni Szlagor, burmistrz Żywca. I dodał: - Jak ja sobie wyobrażam ten teren? Chciałbym, żeby tam były ładne sklepiki, ładna droga, ładny parking - mówił burmistrz, podkreślając, że okolica ma także potencjał by stać się terenem rekreacyjnym.

WIĘCEJ TUTAJ

Z takim zamysłem zagospodarowania terenu wokół dworca nie zgodzili się przedstawiciele Stowarzyszenia „Kolej Beskidzka”, którzy skierowali na ręce burmistrza petycję.

PISALISMY O TYM TUTAJ

(...) Korzystając z okazji pragniemy zauważyć, że z przykrością przyjmujemy do wiadomości informacje, że władze miasta teren w obszarze dworca PKP w Żywcu planują zagospodarować poprzez założenie parku wraz z budową galerii handlowo-usługowej. Chcemy wyraźnie zwrócić uwagę, że opowiadamy się za rozwojem dzielnicy Zabłocie i tworzeniem jak największej ilości miejsc rekreacyjno-kulturalnych,niemniej sprzeciwiamy się działaniom, które nie leżą w interesie publicznym, godzą w zrównoważony rozwój i są sprzeczne z kierunkami przyjętymi uprzednio w rozwiązaniach strategicznych (...) - piszą przedstawiciele Stowarzyszenia „Kolej Beskidzka”.

CZYTAJ CZĘŚĆ II

Postulowali, by wszystkie siły i środki skierować na zrobienie obiektu Park&Ride, gdzie ludzie mogliby dojechać samochodami, zaparkować je i kontynuować podróż koleją. Jeśli nie będą mieli gdzie zaparkować to ominą dworzec szerokim łukiem i pojadą do pracy czy na studia swoim środkiem transportu. A to ma się nijak m.in. do Planu Zrównoważonego Transportu Publicznego Powiatu Żywieckiego.

Teraz na swojej stronie na Facebooku do petycji ustosunkował się burmistrz Żywca Antoni Szlagor.

- Członkom stowarzyszenia wyjaśniam, że myśmy się tym tematem zajęli już w roku 2012. W opracowanej koncepcji, zatwierdzonej również przez polskie koleje PKP, myśmy takie miejsca zaplanowali, również zapisaliśmy to w roku 2013 w planie przestrzennym zagospodarowania miasta i w ramach posiadanych środków będziemy to realizować. Bardzo się cieszę, że Stowarzyszenie Kolej Beskidzka się tym tematem interesuje, ale myśmy się tym już dawno zajęli, mamy to wszystko opracowane, tak że zapraszam członków stowarzyszenia do Urzędu Miasta, gdzie mamy stosowne dokumentacje, żeby się z tym tematem zapoznali - stwierdził burmistrz Szlagor w filmiku zamieszczonym na jego stronie na Facebooku.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto