Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

II Pawilon Sztuki Kobiet na Żywiecczyźnie. Potencjał twórczy regionu wciąż niedoceniony? [ROZMOWA]

Jakub Marcjasz
Rozmowa z Anną Barabasz i Teresą Cimałą z grupy nieformalnej Kobiety na Żywiecczyźnie, która jest organizatorem II Pawilonu Sztuki Kobiet. Jego otwarcie już w sobotę!

„Potencjał twórczy naszego regionu jest wciąż niedoceniany, dlatego wydarzenie jest okazją do odkrywania bogactwa artystycznego” piszecie w zapowiedzi do II Pawilonu Sztuki Kobiet. Jego otwarcie już w sobotę, 9 września, o godz. 16.00 w Nowym Zamku w Żywcu.
Teresa Cimała: Kiedy w zeszłym roku zaczęłyśmy pracować nad pierwszym Pawilonem, okazało się, że Żywiecczyzna ma duży potencjał w tym temacie i jest tutaj dużo osób, które nie są znane szerszej publiczności, a są to świetne artystki. Dzięki temu udało się nam wyciągnąć co poniektóre panie z ich pracowni.

Anna Barabasz: Żywiecczyzna ma bardzo dobrze wypromowaną sztukę ludową i tradycyjną, nie ma co do tego wątpliwości, trochę inaczej jest ze sztuką współczesną. I ten właśnie temat nas zainteresował. Chciałyśmy sięgnąć po te tematy i te obszary, które są mało identyfikowalne z naszym regionem.

Artystki, których prace będzie można zobaczyć na wystawie, to: Joanna Zając-Slapnicar, Ewa Czarnota, Klaudia Wiercigroch-Woźniak, Teresa Szewczyk, Izabela Anna Szarek, Ewelina Wiercigroch-Dudka, Maria Krzemińska, Katarzyna Suchoń i Terenia Cimała. Co łączy te panie?
Anna Barabasz: Wyjątkowa jest każda. Myślę, że to w ogóle jest przywilej osób obdarzonych talentem. Kluczem do ich sukcesu, bodźcem do działań jest to, że odbierają świat trochę inaczej niż przeciętny zjadacz chleba. Panie są w różnym wieku, różne więc mają historie życiowe i inne formy artystycznej ekspresji. Łączy je oczywiście płeć, a także inspiracja pochodząca z Żywiecczyzny lub jakaś inna forma więzi z tym obszarem, choćby poprzez pochodzenie, czy zamieszkiwanie.

Na wystawie prezentowanych będą prace dziewięciu artystek. Mamy malarstwo, mamy rzeźbę, fotografię, poezję. Jaki był klucz doboru artystek?
Teresa Cimała: Odpowiedziały na zaproszenie, czyli same się zgłosiły; część jest nam znanych, inne poznałyśmy dopiero podczas prac nad II Pawilonem. W tym roku wśród pań jest również taka, która pisze poezję. Nie planowałyśmy tej formy, ale uznałyśmy, ze jest to interesujące przełamanie. Myślę, że to będzie początek czegoś nowego. Fajną sprawą jest to, że informacji o naborze od dawna nie ma, ale ciągle zgłaszają się do nas artystki, które chciałyby prezentować swoje prace w kolejnych edycjach.

Do kogo szczególnie jest skierowane to wydarzenie?
Anna Barabsz: Do wszystkich, bo kontakt ze sztuką jest zawsze ważny. Natomiast mnie osobiście zależało szczególnie na ludziach młodych, których wrażliwość dopiero się kształtuje, którzy szukają siebie. Być może znajdą w biografiach tych pań inspiracje dla swoich dalszych działań.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto