Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kuba Błaszczykowski w Żywcu: Ludzie są od tego, żeby sobie pomagać [NOWE ZDJĘCIA]

Jakub Marcjasz
Wynikiem 8:8 do zakończył się mecz charytatywny na boisku TS Koszarawa w Żywcu, w którym zmierzyli się Kuba Błaszczykowski wraz z przyjaciółmi kontra górale i kabareciarze. Zobaczcie nowe zdjęcia z wydarzenia. Mecz zainaugurował wydarzenia w ramach Powitanie Lata w Żywcu. W jego ramach jeszcze w sobotę odbędzie się koncert Sylwii Grzeszczak. Bilety cały czas są dostępne. Dochód zostanie przeznaczony dla dwóch chorych chłopców z Żywiecczyzny.

Mecz zgromadził setki widzów. A na boisku można było podziwiać gwiazdy sportu i rozrywki. Obok Kuby Błaszczykowskiego zagrali również m.in. Magdalena Śliwa, Wiesław Jobczyk, Łukasz Golec, Tomasz Jodłowiec, Marcin Wasilewski, Jerzy Brzęczek. Poza tym członkowie kabaretów Paranienormalni, Skeczów Męczących, Nowaki, czy Roberta Korólczyka z Kabaretu Młodych Panów. Nie zabrakło także burmistrza Żywca, Antoniego Szlagora.

- Nigdy nie grałem na tak długim boisku. Podobno zostaliście zgłoszeni do Księgi Rekordów Guinnessa. Biegam, biegam a ono się nie kończy. Kiedy wydaje mi się, że już koniec, to wzywany jestem z powrotem i tak cały czas, ale taka rola pomocnika. Mam 52 lata, więc myślałem, że przekimam na obronie, albo na ataku, a okazało się, że będą w pomocy, a to jest kaplica - żartował Irek Bieleninik.

W tym meczy wynik nie był najważniejszy. Liczyła się dobra zabawa, a przede wszystkim pomoc dwójce ciężko chorych chłopców - 7-letniego Krystiana Podgórca z Żywca oraz 4-letniego Przemka Gawlińskiego z Lipowej.

- Trzeba pomóc chłopakom, to jest główny powód mojej obecności tutaj - podkreślał Łukasz Golec, który przyznał, że do tej pory z piłką nożną zbyt wiele nie miał wspólnego. - W klubie żadnym nie grałem, tylko na w-f trochę. Na szczęście mam koło domu mini boisko, tak więc ćwiczę tam z synami. Wczoraj sobie kupiłem pierwsze korki w życiu, tak więc mam już lekki odcisk, ale jakoś daję radę - żartował muzyk Golec Orkiestra.

Oprócz meczu, który odbył się w środę, w czwartek w amfiteatrze Pod Grojcem można było posłuchać kabaretonu. A już w sobotę koncert Sylwii Grzeszczak. Bilety cały czas są dostępne, a dochód z ich sprzedaży także zostanie przeznaczony na wsparcie Krystiana i Przemka.

- Cel tego wszystkiego jest najważniejszy, bo w życiu każdego człowieka są takie momenty, że są problemy i od tego są inni ludzie, żeby sobie pomagać - podkreślał w rozmowie z dziennikarzami Kuba Błaszczykowski.

. Inicjatorem cyklu wydarzeń, które odbędą się pomiędzy 14 a 17 czerwca, jest Jerzy Pawlus i fundacja Kuby Błaszczykowskiego “Ludzki gest”.

- To będzie trzecia taka impreza organizowana przez nas na Żywiecczyźnie - mówił jeszcze przed imprezą pochodzący z Radziechów Jerzy Pawlus, polski trener, od lat pracujący w austriackim Grazu.

W 2011 roku Pawlus wspólnie z fundacją Kuby Błaszczykowskiego zorganizował w Węgierskiej Górce mecz siatkówki na rzecz chorej mieszkanki Żywiecczyzny, a w zeszłym roku występ kabaretu Paranienormalni na rzecz uzdolnionego rodzeństwa z Radziechów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto