Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lekcje na końskim grzbiecie? Czemu nie! Zespół Szkół Agrotechnicznych i Ogólnokształcących zaprasza

Jacek Drost
Uczennice z Technikum Hodowli Koni w Żywcu na lekcjach uczą się m.in. jazdy konnej
Uczennice z Technikum Hodowli Koni w Żywcu na lekcjach uczą się m.in. jazdy konnej Fot. technikum hodowli koni/facebook
Turystyka konna cieszy się w Beskidach coraz większą popularnością. Nic dziwnego, że klasa o profilu konnym w Zespole Szkół Agrotechnicznych i Ogólnokształcących im. Józefa Piłsudskiego w Żywcu, jedna z nielicznych w regionie, przeżywa oblężenie.

Z roku na rok przybywa osób preferujących aktywny wypoczynek. Potwierdzają to nie tylko badania, ale i zwykłe obserwacje - coraz więcej osób biega, jeździ na rowerze, uprawia nordic walking i mnóstwo innych form aktywności. Niemała jest grupa ludzi, którzy chcą wyjść poza tak zwany standard i szukają mocniejszych lub nieco innych wrażeń. Stąd wzrastająca popularność takich form rekreacji jak kolarstwo górskie, eksploracja jaskiń czy jazda konna. W Beskidach przybywa stadnin i szkółek do jazdy konnej.

- Faktycznie zapanowała moda na jazdę konną. A odkąd weszło 500 plus, to zainteresowanie zwiększyło się o 300 procent - stwierdziła Paulina Pezda, właścicielka stajni Eliksir w Szczyrku. Dodała, że chętni są o każdej porze roku, również zimą. Zwłaszcza kiedy nie ma śniegu, to turyści szukając alternatywnych form wypoczynku, decydują się na spędzenie wolnego czasu w siodle. - W takie dni przeżywamy oblężenie - podkreśla Paulina Pezda.

Oblężenie od jakiegoś czasu przeżywa także Technikum Hodowli Koni w Zespole Szkół Agrotechnicznych i Ogólnokształcących.

- Zwiększa się zainteresowanie turystyką konną, więc nie mamy kłopotów z naborem. W klasie konnej jest coraz więcej młodzieży spoza powiatu żywieckiego. Niektórzy uczniowie przywożą swoje konie, na stanie mamy też swoje. Uczniowie w ramach zajęć opiekują się nimi, uczą się jazdy konnej. Mamy także duży odkryty parkur, na którym raz lub dwa razy odbywają się zawody konne - stwierdził Andrzej Widzyk, dyrektor Wydziału Oświaty Starostwa Powiatowego w Żywcu.

Obecnie klasa konna w żywieckiej szkole liczy ponad 30 uczniów, są w niej same dziewczyny. Sporo zajęć ma tok indywidualny, co nie jest tanie, ale cieszy, że żywieckie starostwo utrzymuje taki kierunek.

Mirosław Staszkiewicz, dyrektor Zespołu Szkół Agrotechnicznych i Ogólnokształcących w Żywcu, przyznaje, że ten rok faktycznie jest wyjątkowy, jeśli chodzi o frekwencję w klasie konnej.

- Przyjechało do nas dużo osób z całej Polski, więc dwukrotnie wzrosła liczba uczniów w naszej bursie. Oferujemy możliwość hotelowania swojego konia, więc część uczniów przyjechała ze swoimi końmi - przyznaje dyrektor Staszkie-wicz. Dodaje, że klasa istnieje od dawna, ale do tej pory w połowie była klasą gastronomiczną, bo nie było aż tylu chętnych. Jednak w tym roku to się zmieniło. - Zainteresowanie bierze się stąd, że konie stają się coraz bardziej popularne, bardzo dużo ludzi na koniach jeździ, powstają nowe stadniny, więc rynek pracy potrzebuje osób wykwalifikowanych. Staramy się, żeby uruchomić w ramach kursów kwalifikacji zawodowych kurs jeźdźca, by uczniowie, którzy uczą się w technikum hodowli koni podnieśli swoje kwalifikacje odnośnie jazdy konnej - wyjaśnia dyrektor Staszkiewicz.

Obecnie klasa konna w żywieckiej szkole liczy ponad 30 uczniów, są w niej same dziewczyny. Sporo zajęć ma tok indywidualny, co nie jest tanie, ale cieszy, że żywieckie starostwo utrzymuje taki kierunek.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto