Wczoraj około godziny 14.00 do dyżurnego żywieckiej komendy policji zatelefonował mężczyzna i poinformował, że w Żywcu w rejonie galerii "Kolorowa" rowerzysta zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Na miejsce natychmiast wysłano policyjny partol.
- Jak wstępnie ustalili stróże prawa, 37-letni mieszkaniec Żywca jechał rowerem. W pewnym momencie zauważył jadące całą szerokością drogi audi a4. Kierowca samochodu próbował wjechać na parking, co chwilę przyśpieszał i zwalniał, w końcu zaparkował na chodniku. W momencie kiedy próbował jechać dalej rowerzysta otworzył drzwi samochodu i wyciągnął go z auta. Kierowcą okazał się 26-latek z Żywca. Mężczyzna był tak pijany, że nie był w stanie poddać się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Z kieszeni kurtki wystawała mu otwarta i do połowy opróżniona butelka wódki - relacjonuje st. asp. Mirosława Gruszka, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Żywcu.
26-latek trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara nawet dwóch lat więzienia.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?