Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar w Rajczy. Prokuratura ujawnia szczegóły

Jakub Marcjasz
Łukasz Klimaniec
Prokuratura Rejonowa w Żywcu skierowała akt oskarżenia przeciwko rodzicom dwóch chłopców w wieku 2 lat i 11 miesięcy, którzy zginęli w lipcowym pożarze drewnianego domu w Rajczy Nickulinie. Sekcja zwłok wykazała, że chłopcy zmarli z powodu zatrucia tlenkiem węgla. Z pożaru ocalał 4-latek. Znamy nowe szczegóły zdarzenia.

- Rodzicom zarzucono popełnienie przestępstwa z art. 160 par. 2 Kodeksu Karnego i art. 155 Kodeksu Karnego, to jest narożnie trojga małoletnich dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w trakcie pożaru oraz nieumyślne spowodowanie śmierci dwojga małoletnich w następstwie pozostawienie ich w budynku objętym pożarem - mówi Agnieszka Michulec, szefowa żywieckiej prokuratury.

Wiadomo, że w chwili zdarzenia rodzice byli pijani.

- To była podstawowa przyczyna postawienia zarzutów tym osobom - mówi prokurator.

Biegli, którzy opracowali rachunek retrospektywny na podstawie przeprowadzonego badania toksykologicznego, ustalili, że w momencie zdarzenia matka dzieci miała stężenie alkoholu w przedziale od 2,38 do 3,27 promila we krwi. Natomiast ojciec od 1,93 do 2,91.

- To stężenie powodujące upojenie alkoholowe - podkreśla żywiecka prokurator.

Ojciec dzieci przyznaje się do zarzucanych czynów, matka nie. 30-letniemu mężczyźnie i 22-letniej kobiecie grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zywiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto