Na spotkaniu byli też radni powiatowi i miejscy, dyrektorzy wydziałów starostwa, prezes zarządu Związku Międzygminnego ds. Ekologii w Żywcu, Janusz Michałek, zastępca dyrektora żywieckiego oddziału Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie, Paweł Nabielec, a także przedsiębiorca Mikołaj Tyc, który jako jedyny posiada pozwolenie w ramach programu odmulania Jeziora Żywieckiego na pobór naniesionego namułu i rumoszu.
Omówiono przede wszystkim stan zanieczyszczenia oraz zamulenia, ale mówiono również o tworzącym się programie ochrony Jeziora Żywieckiego.
- Głównym założeniem tego programu byłoby zaangażowanie się wszystkich gmin powiatu żywieckiego oraz gmin Szczyrk i Buczkowice z powiatu bielskiego, których główne ujęcie wód (potok Żylica) też wpada do akwenu żywieckiego - dodaje Fiołek.
Program obejmowałby nie tylko odmulanie jeziora, ale także regulację rzek i potoków górskich, budowę pośrednich osadników, czyli stopni stabilizujących dno, brzegi rzek oraz potoków.
Dalszym etapem tego programu byłoby zagospodarowanie turystyczno-rekreacyjne zbiornika, jak również wpływających do niego rzek.
Program zagospodarowania turystycznego obejmowałby ponadto budowę ścieżki rowerowej wokół jeziora, przystanie jachtowe, plażę i inne tereny rekreacyjne będące magnezem przyciągającym turystów.
Po formalnym dopracowaniu tego programu można byłoby przystąpić do pozyskania środków.
- Na to także jest już pomysł - zdradza rzecznik starostwa, ale nie podaje żadnych szczegółów.
Mówi jedynie, ze do tego potrzebne jest zjednoczenie wszystkich gmin Żywiecczyzny.
Opracowanie programu oraz pozyskanie ogromnych pieniędzy na jego realizację potrwa co najmniej kilka najbliższych lat.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
