Poszukiwania 24-latka z Rybnika trwają od poniedziałku. Przez pierwsze trzy dni w poszukiwaniach udział wzięło ponad 200 osób. Wykorzystano sześć psów tropiących i specjalistyczny sprzęt, w tym śmigłowiec z KWP we Wrocławiu, przeszukując obszar leśny o powierzchni prawie 500 hektarów.
W czwartek podjęto decyzję o zakończeniu akcji związanej z przeczesywaniem lasu. Policjanci nie zaprzestali jednak poszukiwań. Prowadzą w tej sprawie własne czynności i sprawdzają informację dotyczące tej sprawy.
W piątek lokalne serwisy - zywiec998.pl oraz lipowaiokolice.blogspot.com. - podały informację o wznowieniu poszukiwań. Tym razem na terenie leśnictwa Łukaszne, gdzie znalezione miały zostać na stosie drewna klucze i portfel z dokumentami należącymi do zaginionego Mariusza Adamczyka. Około godz. 15.00 poszukiwania zostały przerwane z powodu nowych faktów. Według nieoficjalnych informacji podanych przez serwisy 24-latek powiadomił swoja rodzinę na portalu społecznościowym, że wraca pieszo do domu.
Niestety, informacji tych nie potwierdza st. asp. Mirosława Piątek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Żywcu, która powiedziała nam, że w sprawie zaginionego nie ma przełomu.
- Wspólnie z rodziną policjanci sprawdzają komunikatory i pocztę zaginionego, ale nie mamy informacji, aby mężczyzna miał się uaktywnić w sieci - powiedziała policjantka.
Zobacz więcej zdjęć na stronie serwisu lipowaiokolice.blogspot.com
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?